Księga Gości zawiera wpisy z poprzednich Ksiąg, które udostępniane były wraz z wcześniejszymi wersjami Strony Parafialnej Pnikuta.
Proszę pisać, to właściwe miejsce na pozdrowienia, poszukiwania i co tylko chcecie.
Nowe wpisy pojawią się po zatwierdzeniu przez administratora.
napisał/a 19 grudnia 2012
o
21:38
Dodaję jeszcze adres e-mail bo widzę , że się nie zapisał.
mc64@o2.pl
mc64@o2.pl
napisał/a 19 grudnia 2012
o
21:35
Witam serdecznie
Trafiłem na Waszą stronę przypadkiem szukając kontaktu z osobami z rejonu Krukienic. Pisałem już na adres Parafii i szczerze jestem wdzięczny za zainteresowanie. Teraz przeglądając dokładnie stronę parafii znalazłem Księgę Gości. To wspaniałe że można na Waszej stronie nawiązać kontakt z osobami ze stron z których pochodzi moja rodzina. Napiszę trochę o moich przodkach, może ktoś dopasuje informacje do swojej rodziny. Mój dziadek Władysław Czerwiński ur.14.03.1906r Krukienice nr domu 274. Rodzice: Antoni Czerwiński i Katarzyna Bil. Dziadkowie /rodzice Antoniego to: Feliks/inne określenie Szczęsny/ Czerwiński i Anna Rychlicka/ nazwisko może trochę być zmienione bo metryka słabo czytelna/. Dziadek Władysław miał dwóch braci: Jan i Stanisław . Antoni miał brata - Mateusza, który miał dwóch synów / Kazimierz i brak danych?/
Bardzo chciałbym poznać rodzinę która pozostała po wojnie na terenie dzisiejszej Ukrainy, może dzięki Wam to się uda.
Szczere pozdrowienia dla wszystkich parafian. Życzę zdrowych, pogodnych świąt spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół.
Mariusz Czerwiński
:roll
Trafiłem na Waszą stronę przypadkiem szukając kontaktu z osobami z rejonu Krukienic. Pisałem już na adres Parafii i szczerze jestem wdzięczny za zainteresowanie. Teraz przeglądając dokładnie stronę parafii znalazłem Księgę Gości. To wspaniałe że można na Waszej stronie nawiązać kontakt z osobami ze stron z których pochodzi moja rodzina. Napiszę trochę o moich przodkach, może ktoś dopasuje informacje do swojej rodziny. Mój dziadek Władysław Czerwiński ur.14.03.1906r Krukienice nr domu 274. Rodzice: Antoni Czerwiński i Katarzyna Bil. Dziadkowie /rodzice Antoniego to: Feliks/inne określenie Szczęsny/ Czerwiński i Anna Rychlicka/ nazwisko może trochę być zmienione bo metryka słabo czytelna/. Dziadek Władysław miał dwóch braci: Jan i Stanisław . Antoni miał brata - Mateusza, który miał dwóch synów / Kazimierz i brak danych?/
Bardzo chciałbym poznać rodzinę która pozostała po wojnie na terenie dzisiejszej Ukrainy, może dzięki Wam to się uda.
Szczere pozdrowienia dla wszystkich parafian. Życzę zdrowych, pogodnych świąt spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół.
Mariusz Czerwiński
:roll
napisał/a 22 listopada 2012
o
20:04
Dzięki, dzięki bo dzięki Państwa stronie, jako członkini Pnikuckiej Rodziny mam możliwość podzielenia się miłymi wiadomościami oraz światecznie Was uściskać.
Jak wcześniej pisałam jestem Pnikuczanką po dziadku śp Janie Miśniaku kier. Szkoły Powsz. nr 1 w Zawierciu.
12 grudnia b.r. w Gimnazjum nr 1 w Zawierciu (spadkobier.tradycji Szk. nr 1) odbyło się uroczyste wznowienie patronatu szkoły. Od 1919r. szkoła nosi imię Tadeusza Kościuszki. Podczas wojny zaginął sztandar i akt nadania.
Uroczystość wznowienia rozpoczęła się od poświęcenia now. sztandaru w Baz św Piotra i Pawła w Zawierciu. Część oficial i art. uroczystości odbyła się na terenie szkoły. Aby upamiętnić to wydarzenie, szkoła wydała ksiązkę pt. MY gdzie znajdziemy wyczerpujący opis spraw bieżących a także kronikę szkoły, w której znalazły się ilustrowane fotografiami , obszerne partie wspomnień poświęconych ostatniemu, przedwojennemu kierownikowi tej plac.Por.WP Janowi MIśniakowi, zamordowanemu w KL Mauthausen-Gusen.
Wspaniała organizatorka tych uroczystości Pani Katarzyna Jaworska obecna dyrektor tej szkoły, wyraziła pragnienie odwiedzenia z młodzieżą szkolną rodzinnej miejscowości byłego Kier. szkoły i złożenia kwiatów na nowoodsłoniętym pomniku wspaniałych patriotów Walentego i Jana Miśniaków na Pnikuckim cmentarzu.
Podczas spotkania władze szkolne potwierdziły gotowość nadania sali historycznej szkoły, imienia Jana Miśniaka.
Wracając do tu i teraz pragnę b. gorąco uściskać wszystkich Pnikuczan i życzyć im zdrowych, pełnych ciepłego nastroju Świąt Bożego Narodzenia oraz DO SIEGO ROKU.
Ewa
Jak wcześniej pisałam jestem Pnikuczanką po dziadku śp Janie Miśniaku kier. Szkoły Powsz. nr 1 w Zawierciu.
12 grudnia b.r. w Gimnazjum nr 1 w Zawierciu (spadkobier.tradycji Szk. nr 1) odbyło się uroczyste wznowienie patronatu szkoły. Od 1919r. szkoła nosi imię Tadeusza Kościuszki. Podczas wojny zaginął sztandar i akt nadania.
Uroczystość wznowienia rozpoczęła się od poświęcenia now. sztandaru w Baz św Piotra i Pawła w Zawierciu. Część oficial i art. uroczystości odbyła się na terenie szkoły. Aby upamiętnić to wydarzenie, szkoła wydała ksiązkę pt. MY gdzie znajdziemy wyczerpujący opis spraw bieżących a także kronikę szkoły, w której znalazły się ilustrowane fotografiami , obszerne partie wspomnień poświęconych ostatniemu, przedwojennemu kierownikowi tej plac.Por.WP Janowi MIśniakowi, zamordowanemu w KL Mauthausen-Gusen.
Wspaniała organizatorka tych uroczystości Pani Katarzyna Jaworska obecna dyrektor tej szkoły, wyraziła pragnienie odwiedzenia z młodzieżą szkolną rodzinnej miejscowości byłego Kier. szkoły i złożenia kwiatów na nowoodsłoniętym pomniku wspaniałych patriotów Walentego i Jana Miśniaków na Pnikuckim cmentarzu.
Podczas spotkania władze szkolne potwierdziły gotowość nadania sali historycznej szkoły, imienia Jana Miśniaka.
Wracając do tu i teraz pragnę b. gorąco uściskać wszystkich Pnikuczan i życzyć im zdrowych, pełnych ciepłego nastroju Świąt Bożego Narodzenia oraz DO SIEGO ROKU.
Ewa
napisał/a 2 listopada 2012
o
22:36
Wczoraj uroczystość Wszystkich Świętych, dziś Dzień Zaduszny. Ludzie tłumnie podążają na cmentarze, na to szczególne miejsce grobów swoich najbliższych, tak na co dzień osłonięte mgłą tajemnicy życia i śmierci. To czas zadumy i refleksji zdala od zgiełku miejskich ulic i wiejskich domów. W ogniu i światłach zniczy ujawnia się cała prawda o doczesnym losie człowieka, zapisana na kamiennych tablicach, obok imion, dwoma znakami gwiazdki i krzyża-jego ziemski wymiar czasu. Wznieśmy więc wyżej słowa naszej modlitwy: Wieczym Życiem obdarz ich Panie!!!
S.F.
S.F.
napisał/a 23 października 2012
o
00:06
Witam gorąco.Za pośrednictwem nin. Księgi pragnę b.serdecznie podziękować organizatorom i uczestnikom uroczystości odsłonięcia na cmentarzu pnikuckim pomników św.pam. Jana i Walentego Miśniaków, wspaniałych patriotów, niestrudzenie oddanych walce za wolną Polskę.
Mam zaszczyt być wnuczką śp.Jana Miśniaka, uczestnika wojen: polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej, wytrwałego krzewiciela oświaty w międzywojennej Polsce w Zawierciu, aresztowanego przez hitlerowców za tajne nauczanie i zamordowanego w KL Mauthausen Gusen
B.żałuję,że nie mogłam uczestniczyć w tych uroczystościach i przepraszam za spóżnione podziękowania, które kieruję do:
-Ks.Prob. Stanisława Węgrzyńskiego;
-Pana Stanisława Żółkiewicz -gł.organizatora
-Pani Małgorzaty Dachnowicz - Prez.Wsp.Sam.Doliny Sanu
-Pana Henryka Liryka -z Tow.Kult.Pol.Ziemi Lwowskiej i wszystkich osób obecnych na tej uroczystości. Najcieplej jak potrafię, pozdrawiam Panie Miśniak, z którymi b. chciałabym się spotkać aby się wreszcie poznać i ustalić stopnie pokrewieństwa.
Mam nadzieję, ze w przyszłym roku uda mi się odwiedzić Pnikut
Ewa Janoska
Mam zaszczyt być wnuczką śp.Jana Miśniaka, uczestnika wojen: polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej, wytrwałego krzewiciela oświaty w międzywojennej Polsce w Zawierciu, aresztowanego przez hitlerowców za tajne nauczanie i zamordowanego w KL Mauthausen Gusen
B.żałuję,że nie mogłam uczestniczyć w tych uroczystościach i przepraszam za spóżnione podziękowania, które kieruję do:
-Ks.Prob. Stanisława Węgrzyńskiego;
-Pana Stanisława Żółkiewicz -gł.organizatora
-Pani Małgorzaty Dachnowicz - Prez.Wsp.Sam.Doliny Sanu
-Pana Henryka Liryka -z Tow.Kult.Pol.Ziemi Lwowskiej i wszystkich osób obecnych na tej uroczystości. Najcieplej jak potrafię, pozdrawiam Panie Miśniak, z którymi b. chciałabym się spotkać aby się wreszcie poznać i ustalić stopnie pokrewieństwa.
Mam nadzieję, ze w przyszłym roku uda mi się odwiedzić Pnikut
Ewa Janoska
